– My naprawdę chcemy rozmawiać. Nie chcemy forsować tylko swojej wizji. Jako strona kościelna jesteśmy otwarci i gotowi na kompromis. Zależy nam na tym, by wypracować wspólne stanowisko – podkreślił bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP na konferencji prasowej zapowiadającej XIV Tydzień Wychowania.
Uczestnicy konferencji zwracali uwagę na znaczenie katechezy przyparafialnej, która w myśl postanowień episkopatu będzie rozwijana i będzie jej nadawany nowy, katechumenalny kierunek.
Uczestnicy konferencji odnosili się do sporu wokół lekcji religii w szkole wywołanego ostatnim rozporządzeniem MEN zezwalającym m.in. na łączenie klas na szkolnej katechezie.
Bp Osial wyjaśnił, że wprowadzając zmiany, ministerstwo nie osiągnęło porozumienia ze stroną kościelną, które to porozumienie jest wymagane zgodnie z polskim prawem. Poinformował też, że podejmowane są działania w kierunku rozpoczęcia rozmów w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Przypomnijmy, że rozporządzenie MEN zostało zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego i nie weszło w życie wraz z początkiem bieżącego roku szkolnego.
Czytaj także:
Krytycznie zmiany forsowane przez MEN ocenił ks. dr Marek Studenski, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP i członek zarządu Rady Szkół Katolickich w Polsce. Podkreślił, że wypowiada się jako pedagog i wychowawca i zaznaczył, że z tej perspektywy i perspektywy dobra dziecka te zmiany są niezrozumiałe.
Dr hab. Aneta Rayzacher-Majewska, profesor katechetyki na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, nauczyciel religii w przedszkolach i szkołach podkreślała, że w Polsce 80 proc. dzieci chodzi na religię, bo ich rodzice tego chcą.
Bp Osial poinformował też, że według danych z ubiegłego roku w szkołach uczy ponad 29 tys. katechetów, w 60 proc. świeckich. Zaznaczył też, że katechetów brakuje i z tego powodu bywa zmniejszany wymiar godzin lekcji religii w szkołach. Zaapelował, by mimo niepewności i zawirowań wokół lekcji religii w szkole, nie rezygnować z tej drogi powołania zawodowego. – Kościół potrzebuje katechetów – przekonywał.