„Aniele Boży, Stróżu mój”… To najczęściej pierwsza modlitwa, której uczą się dzieci. Dlaczego? Jest krótka, rymowana i łatwo wpada w małe ucho. Choć wydaje nam się taka prosta, to jednak jej waga jest niezwykle ciężka. A Aniołowie Stróżowie to nie tylko niebiańskie istotki, które strzegą naszych dzieci. One mają wielką władzę i moc.
Po co mi Anioł Stróż?
Jak wygląda anioł? Każde dziecko wie: łąka na skraju przepaści, mostek, dwoje dzieci i on, Anioł Stróż. No i te wspaniałe skrzydła. Jest jeszcze ten anioł z barokowych kościołów: trochę rubaszny, z fałdkami tłuszczu. A przecież Zachariasz przeraził się na jego widok… (Łk 1,11), a Daniela rzucił na twarz (Dn. 10, 5-6). Czyżby więc anioł przybierał różne postaci? A może my po prostu mamy złe o nim wyobrażenie?
W Piśmie Świętym jest mnóstwo tekstów, mówiących o tym, jak ważną rolę pełnią aniołowie w życiu ludzi, m.in. w Księdze Wyjścia: „Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa.” (Wj 23,20) czy w Ps 91: „Swoim aniołom dał rozkaz o tobie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach”.
Jezus o aniołach
Nasz los nie jest więc aniołom obojętny, a na pewno nie jest obojętny temu aniołowi, który został przydzielony konkretnej osobie. Jak się to dokonuje? Nie wiadomo, ale trudno mieć wątpliwości co do tego, że każdy z nas ma swojego Anioła Stróża. Mogą nas w tym utwierdzić słowa samego Pana Jezusa: „Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie.” (Mt 18,10)
Niewidzialny przyjaciel
Wartość swojego Anioła Stróża odkrył m.in. św. o Pio. Już jako dziecko miał on dar obcowania z istotami pozaziemskimi i już wtedy zaprzyjaźnił się ze swoim Aniołem Stróżem. Ten, jak opowiadał święty, przyjął wygląd innego dziecka i stał się dla niego widzialny. Niebieski przyjaciel rozweselał jego dzieciństwo i powodował tęsknotę za niebem.
Z czasem stał się pomocny w wielu innych ważnych sytuacjach. Choćby wtedy, gdy przyszły święty musiał na odległość opiekować się swoimi duchowymi dziećmi. Także wszystkim tym, którzy nie mogli się z kapucynem spotkać osobiście, radził, by w takiej sytuacji przysłali do niego swojego Anioła Stróża. Jeśli więc Anioł Stróż o. Pio tak z nim współpracował, to znaczy, że nasi aniołowie mają te same moce.
Nie lekceważmy Anioła Stróża!
“Każdy wierny ma u swego boku anioła jako opiekuna i stróża, aby prowadził go do życia” – głosi Katechizm Kościoła Katolickiego (336), cytując św. Bazylego Wielkiego. Dzieci na pewno w to wierzą, ale czy ta wiara rośnie wraz z nimi? Czy modlitwa do Anioła Stróża nie staje się przypadkiem jedynie klepanym wierszykiem? A przecież on zna doskonale naszą duszę. Dba o nasze zdrowie i życie cielesne. Trzeba jednak pamiętać, że sprawy doczesne podlegają jego opiece tylko o tyle, o ile w jakimś stopniu zależy od nich nasze zbawienie.