Wniebowzięcie NMP – jak spędzić ten dzień rodzinnie i wartościowo?

Playlista z wszystkimi wersjami audio artykułów

15 sierpnia z mojego dzieciństwa ma zapach ziół i kwiatów, z czasów licealno-studenckich – smak łez radości i bólu, a z lat rodzicielskich – nieustannych odkryć. Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny to wspaniała okazja, by rodzinnie pokłonić się Matce Bożej, podziękować za otrzymane łaski i rozwijać patriotyzm.

Czytaj także: Kiedy nasza rodzina znów jest razem, doświadczam uczucia pełni

Matki Bożej Zielnej – zanikająca tradycja

W święto Matki Bożej Zielnej, moja babcia zawsze szła do kościoła z czterema własnoręcznie uplecionymi wianuszkami, by je poświęcić. Trzy rozdawała trzem córkom, a swój zawieszała na specjalnie przeznaczonym do tego haczyku przy drzwiach kuchennych. Wianuszki były biało-żółto-zielone, pięknie pachniały i mieściły się na dłoni. Gdy po pewnym czasie nasz poświęcony wianuszek usechł, moja mama go nie wyrzucała, tylko dawała do spalenia.

Tradycja wyplatania wianuszków zanikła po śmierci babci. Moja mama niosła do poświęcenia bukiecik kwiatów i ziół, który kupowała przed kościołem. Ja niestety rzadko pamiętam o tej pięknej ludowej tradycji. Choć nie potrafię pleść wianków, a o dziko rosnące zioła trudno, to zawsze zostaje bukiet kwiatów do kupienia.

Czytaj także: Dzieła Fundacji Siewca – szkoła, portal, przedszkole, plany

Do Mamy na piechotę…

Chyba najmocniej i najpełniej święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny przeżywałam podczas pielgrzymek na Jasną Górę. Zarówno przez osiem dni Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej, jak i siedemnaście dni Pielgrzymki Koszalińsko-Kołobrzeskiej był czas na zatrzymanie codziennej gonitwy myśli, słów i wydarzeń. Mogłam poznać idących wraz ze mną ludzi oraz pobyć sama ze sobą i z Panem Bogiem. Uczestniczące w pielgrzymkach rodziny z dziećmi dawały piękne świadectwo rodzinnego rozkwitania w wierze, wzajemnym szacunku, cierpliwości i miłości, pomimo bólu i zmęczenia odczuwanego przez wszystkich.

Pielgrzymkowych zapaleńców dziś jest coraz mniej, ale zawsze możemy wybrać się do sanktuarium maryjnego w pielgrzymkę samochodową. Jest to wspaniała okazja zarówno do rodzinnej modlitwy, jak i przybliżenia dzieciom historii danego miejsca. Takim sanktuarium pasyjno-maryjnym może być choćby Kalwaria Zebrzydowska, w której każdego 14 sierpnia odbywa się uroczysta Procesja Pogrzebu Matki Bożej, a 15 sierpnia Procesja Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.

Czytaj także: Praca, szkoła i dom – jak się odnaleźć w tej gonitwie, by nie tracić relacji?

Wniebowzięcie NMP – wiara i historia

15 sierpnia jest również rocznicą „Cudu nad Wisłą”, czyli zwycięstwa wojska polskiego nad bolszewickim w Bitwie Warszawskiej z 1920 r. To święto ukazuje wiarę naszych przodków, po raz kolejny powierzających swój los Matce Bożej. Bo to przecież Matka Boża Łaskawa, która w 1662 r. wysłuchała przebłagalnych modlitw warszawiaków o ustanie zarazy i stała się patronką Warszawy, w 1920 r., według wielu przekazów, ukazała się bolszewikom, wywołując wśród nich strach i panikę.

Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny obchodzone jednocześnie ze świętem Wojska Polskiego jest od lat jednym z bardziej oczekiwanych przez nasze dzieci. Msza Święta, podczas której dziękujemy za otrzymane dary, połączona z oficjalnymi obchodami państwowymi oraz atrakcjami wojskowymi to dla nich źródło rozwoju wiary i świadomości historycznej, a co za tym idzie, także postawy patriotycznej. Chcemy o to dbać, zwłaszcza w tak bogatym dniu jak 15 sierpnia.