Playlista z wszystkimi wersjami audio artykułów
A może ze spowiedzią dzieci lepiej poczekać do wieku nastoletniego? Czy uświadamianie sobie przez dzieci swoich win, żal z ich powodu, wyznanie ich i przeproszenie, to doświadczenia, przed którymi mamy je chronić? Zapytałam o to rodziców, których dzieci korzystają ze spowiedzi i jest to dla nich ważny element codzienności. Spojrzałam też, wraz z moim mężem Dominikiem, na nasze doświadczenia w tej materii z perspektywy rodziców czwórki dzieci.
Spowiedź dzieci – dla nas oczywista
Nasza dwójka dzieci przyjęła pierwszą Komunię Świętą w wieku 7 i 9 lat. Jak mówi Dominik, wg niego w religijnym wychowaniu dzieci kluczową rolę odgrywają rodzice.
To od nich zależy, czy sakrament pokuty i pojednania będzie bezdusznym rytuałem czy rzeczywistym przeżywaniem wiary. Jeśli sami jej nie praktykują (nie uczestniczą we Mszy św., nie korzystają z sakramentów), to trudno będzie im rozwijać ją w dziecku
– mówi Dominik.
Maria i Adam Kadziewiczowie, rodzice trzech córek, nie mają złudzeń, że jeśli ktoś jest wychowywany w żywej wierze katolickiej, zna jej wartości od małego, to zdaje sobie sprawę, że nie da się przystąpić do Komunii bez oczyszczenia serca.
Nasza dziewięcioletnia córka w tym roku po raz pierwszy przyjęła Pana Jezusa. Wiem, że troszkę stresu było, ale nie sądzę, by było to niewłaściwe. Widziałam, z jakim przejęciem i radością opowiadała o tym, co przeżyła i czego może już doświadczać, w pełni uczestnicząc w Eucharystii. Pierwsza spowiedź i Komunia są nierozłączne
– podkreśla Maria.
Jak dodaje, wg niej dzieci pochodzące z rodzin niepraktykujących na co dzień wiary, źle znoszą spowiedź, są mocno zestresowane i rzeczywiście niegotowe na takie doświadczenie. „Brakuje im przygotowania do tego sakramentu wśród najbliższych. Przesunięcie wieku nic tu nie pomoże” – zaznacza Maria.
Spowiedź – spotkanie dziecka z Bogiem
Kluczowy w rozwoju dziecka wydaje się być moment, kiedy potrafi ono zrozumieć, że coś źle zrobiło. Jednak nie chodzi tu o skupianie się na słabościach, ale na łasce Bożego Miłosierdzia.
Pan Bóg daje swoją łaskę cały czas, jednak człowiek poprzez grzech ją traci. W sakramencie pojednania i pokuty odzyskuje łaskę, gdy spełni warunki dobrej spowiedzi:
- zrobi rachunek sumienia,
- będzie żałował za grzechy,
- postanowi poprawę,
- odbędzie szczerą spowiedź
- i zadośćuczyni Bogu i bliźniemu.
Katarzyna Daniluk, której dwie córki przystąpiły do pierwszej spowiedzi mając niecałe 6 i 8 lat, uważa, że także młodszemu dziecku spowiedź jest potrzebna. Prowadzi ona do skruchy, żalu, uświadomienia sobie krzywdy, jaką się wyrządziło drugiemu człowiekowi, a wskutek tego do oczyszczenia z win i szukania sposobów poprawy. To nie są doświadczenia, które mają być dziecku obce. Najważniejsze, by dochodziło do nich w atmosferze miłości i akceptacji.
Dziecko doświadcza w spowiedzi dobroci, miłości i miłosierdzia Boga, który wybacza mu grzechy. Od najmłodszych lat uczy się, że po upadku można i należy powstać, a Bóg wybaczy i przygarnie. To tak głęboko może wyryć się w duszy otwartego na te prawdy dziecka, że gdyby przyszły lata odwrotu od Boga (z reguły w okresie liceum i studiów), to te doświadczenia i tak zostawią w duszy trwały ślad
– zauważa Kasia.
Stały spowiednik dziecka?
Maria i Adam Kadziewiczowie są zdania, że pierwszą spowiedź powinien przeprowadzać ksiądz, do którego dzieci mają zaufanie i którego znają, bo to znacznie minimalizuje stres. Jak mówią, ważne jest, by podczas spowiedzi ksiądz skupił się przede wszystkim na spotkaniu z Bożą miłością i pięknem czystego serca, a nie na poczuciu winy.
Katarzyna Daniluk podkreśla, że wielką wartością jest stały spowiednik, któremu dzieci ufają i co do którego jesteśmy pewni, że nie potraktuje ich spowiedzi lekceważąco. Rodzina Kasi udaje się do takiego kapłana raz na jakiś czas w tygodniu bez konieczności pośpiechu przy konfesjonale.
Co więcej, w przypadku nastoletnich kryzysów i buntów u moich dzieci, po ludzku widzę czasami jedyny ratunek w wierze, a w szczególności w spowiedzi, która, mam wrażenie, na chwilę wyrywa nieznośnego nastolatka z trudnego okresu
– dodaje z uśmiechem Kasia.
Bóg kocha i przebacza
Wszyscy zapytani rodzice wskazują, że z czysto wychowawczego punktu widzenia spowiedź jest potrzebna. Pokazuje dzieciom wartość przebaczenia, niosąc uczucie ulgi.
Sami pamiętamy uczucie pozbycia się kamienia z serca, gdy coś przeskrobaliśmy, zniszczyliśmy, popsuliśmy, sprzeniewierzyliśmy się woli rodziców, a potem to wyznaliśmy i uzyskaliśmy przebaczenie. O ile w takim razie ważniejsze i bardziej potrzebne jest uzyskanie tego samego od Pana Boga, który przecież jest wzorem miłości i nigdy nas nie odrzuci!
– podsumowuje Katarzyna Daniluk.