Przejdź do treści

Ewangelia z dnia 28 września 2024 (Łk 9, 43b-45)

← Wróć do artykułów

Posłuchaj dzisiejszej Ewangelii na 28 września 2024 oraz komentarza ks. Krzysztofa Freitaga. Poniżej wersja wideo oraz tekst Ewangelii i komentarza.

Wersja wideo:

Chcesz zobaczyć poprzednie odcinki Budzika? Kliknij i przejdź do playlisty z wszystkimi filmami

Ewangelia (Łk 9, 43b-45)

Druga zapowiedź męki

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Gdy wszyscy pełni byli podziwu dla wszystkich czynów Jezusa, On powiedział do swoich uczniów: «Weźcie wy sobie dobrze do serca te słowa: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi». Lecz oni nie rozumieli tego powiedzenia; było ono zakryte przed nimi, tak że go nie pojęli, a bali się zapytać Go o to powiedzenie.

Zrób razem z nami coś konkretnie dobrego! Wesprzyj nasze działania 👇

Komentarz ks. Krzysztofa Freitaga w wersji tekstowej:

Myślę że po ludzku bardzo smutna jest sytuacja, kiedy mówisz komuś coś ważnego, coś, co jest dla ciebie sednem życia, a ta druga strona kompletnie tego nie rozumie i nawet nie chce wejść w tę tajemnicę. Myślę, że coś takiego zadziało się w życiu Jezusa. 

Ten dzisiejszy fragment Ewangelii mówi o tym, że Jezus nie został zrozumiany. Jezus mówi o sednie swojego życia, o swojej misji, o tym, że odda życie, potem to życie zostanie Mu przywrócone, zmieni bieg historii, zmieni świat. A Jego uczniowie nie potrafią przeskoczyć z podziwu – jak czytamy na początku – do głębszego rozumienia Jezusa. 

Nie sądzę, żeby Bóg chciał, byśmy Go podziwiali, byśmy się Nim zachwycali. Ale chciałby, byśmy próbowali Go rozumieć. Na to jednak trzeba czasu. Dramat uczniów polegał na tym, że oni Go nie pytali, kiedy nie rozumieli. 

Idąc za Jezusem, będąc wierzącym, będziesz doświadczać wiele takich momentów, kiedy nie będziesz rozumieć. Jest to – tak myślę – w porządku, jest to normalne. Ja sam wielu rzeczy nie rozumiem. Czasem mam wrażenie, że im dłużej idę za Jezusem, tym bardziej Go nie rozumiem. Ale potem jednak dostrzegam, że Jezus mnie prowadzi do głębszego rozumienia czegoś, co kiedyś wydawało mi się proste i zrozumiałe. 

Clou tej Ewangelii wg mnie polega na tym, żeby nie bać się Boga pytać, nie bać się unieść ciężaru pytań, unieść ciężaru braku odpowiedzi, tego że nie wszystko jest zrozumiałe, nie wszystko jest jasne i łatwe. Ważne żeby pytać i oczekiwać odpowiedzi. 

Dlatego medytuj Słowo dzień w dzień. Medytuj Słowo. Ono przyniesie prędzej czy później odpowiedzi. Niech cię Pan błogosławi i niech cię prowadzi do odkrywania coraz głębszych i coraz prawdziwszych odpowiedzi na temat ciebie, twojego życia, ale też tego, czego Bóg chce od ciebie.

***

Podobał ci się ten komentarz? Polub ten materiał na YouTube, zostaw komentarz, zasubskrybuj nasz kanał, udostępnij. Twoje działanie przyczyni się do siania słowa Bożego dla kolejnych osób, które tego potrzebują. 

Czy wiedziałeś, że…

Zobacz także