Przejdź do treści

Ewangelia na 26 sierpnia 2024 (J 2, 1-11)

← Wróć do artykułów

Posłuchaj dzisiejszej Ewangelii na 26 sierpnia 2024 oraz komentarza ks. Mateusza Dudkiewicza. Poniżej wersja wideo oraz tekst Ewangelii i komentarza.

Wersja wideo:

Chcesz zobaczyć poprzednie odcinki Budzika? Kliknij i przejdź do playlisty z wszystkimi filmami

Ewangelia (J 2, 1-11)

Na weselu w Kanie Galilejskiej była Matka Jezusa

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa.

Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina».

Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?»

Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie».

Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary.

Jezus rzekł do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi.

Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli.

Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory».

Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.

Zrób razem z nami coś konkretnie dobrego! Wesprzyj nasze działania 👇

Komentarz ks. Mateusza Dudkiewicza w wersji tekstowej:

Dziś piękna uroczystość – Matki Bożej Częstochowskiej. Maryja, tak jak wtedy do sług, mówi do mnie i do ciebie: “Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie, cokolwiek powie Jezus”. 

Znawcy Biblii mówią, że te ilości wody przemienione w wino przez Jezusa były ilościami – mówiąc językiem młodzieżowym – nie do przepicia. Znakiem Bożej obecności jest nadmiar. 

Nieraz mówimy o luksusowym życiu, luksusowych apartamentach, samochodach, zegarkach. Tymczasem luksus to jest spokojny poranek, moment, kiedy rozpoczynasz dzień od rozważania Ewangelii. Luksusem jest to, że możemy iść na Eucharystię, spokojnie dbać o nasze relacje, spokojnie i dobrze się wyspać. 

Chciejmy w ten sposób popatrzeć na luksus, do którego zachęca nas Bóg. On w nadmiarze swojej miłości chce przemieniać wodę naszego zwykłego, szarego, może nieraz ponurego życia w wino swojej miłości, swojej łaski, swojego światła, nowego sensu, do którego nas wciąż zaprasza. Żyj, rośnij, doświadczaj Bożego nadmiaru.

***

Podobał ci się ten komentarz? Polub ten materiał na YouTube, zostaw komentarz, zasubskrybuj nasz kanał, udostępnij. Twoje działanie przyczyni się do siania słowa Bożego dla kolejnych osób, które tego potrzebują. 

Czy wiedziałeś, że…

Zobacz także