Przejdź do treści

Ewangelia na 24 lipca 2024: Mt 13, 1-9

← Wróć do artykułów

Posłuchaj dzisiejszej Ewangelii na 24 lipca 2024 oraz komentarza ks. Adriana Chojnickiego. Poniżej wersja wideo oraz tekst Ewangelii i komentarza.

Wersja wideo:

Chcesz zobaczyć poprzednie odcinki Budzika? Kliknij i przejdź do playlisty z wszystkimi filmami

Podoba ci się to, co robimy? Wesprzyj nas 🙂

Ewangelia (Mt 13, 1-9)

Przypowieść o siewcy

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:

«Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.

Kto ma uszy, niechaj słucha!»

Komentarz ks. Adriana Chojnickiego w wersji tekstowej:

Diabeł to złodziej, który kradnie. My często jesteśmy powierzchowni, więc nic nie zagłębia się w nas, a niejednokrotnie jesteśmy nieharmonijni, co sprawia, że coś pada między ciernie. O tym jest właśnie dzisiejsze Słowo Boże.

Po pierwsze, potrzeba nam czujności, ponieważ diabeł, jak lew ryczący, krąży szukając, kogo pożreć. Mocni w wierze, przeciwstawcie się jemu. To znaczy, że muszę być czujny jak wódz wojska, który nie pozwala nieprzyjacielowi wedrzeć się do swojej fortecy. Muszę czujnie obstawiać strażami, być uważnym i gotowym na wszelki atak nieprzyjaciela. Diabeł atakuje zawsze z tej strony, gdzie mamy największą słabość, więc potrzeba czujności, żeby nie okradł nas z dobra, które Bóg nam dał.

Po drugie, potrzeba głębi. Kiedy ziarno pada, a my się cieszymy, ale ono później nie wydaje korzenia, to jest to słabe. Chodzi o to, żeby doświadczać dobra, nie tylko się nim cieszyć, ale brać to na modlitwę, przyglądać się temu i pozwalać temu zakorzenić się w nas, żeby wydawało owoc na długi czas, a nie było tylko na chwilę.

Po trzecie, potrzeba harmonii. Harmonia pomaga łączyć pracę, dzieci, inne zajęcia i Boga, aby to wszystko było zbalansowane, a nie w chaosie. O tym jest dzisiejsze Słowo Boże i do tego Bóg nas zaprasza.

Na tę drogę Bóg wam błogosławi, w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Z Bogiem, dobrego dnia.

***

Podobał ci się ten komentarz? Polub ten materiał na YouTube, zostaw komentarz, zasubskrybuj nasz kanał, udostępnij. Twoje działanie przyczyni się do siania słowa Bożego dla kolejnych osób, które tego potrzebują.

Czy wiedziałeś, że…

Zobacz także