Posłuchaj dzisiejszej Ewangelii na 3 sierpnia 2024 oraz komentarza ks. Krzysztofa Freitaga. Poniżej wersja wideo oraz tekst Ewangelii i komentarza.
Wersja wideo:
Chcesz zobaczyć poprzednie odcinki Budzika? Kliknij i przejdź do playlisty z wszystkimi filmami
Podoba Ci się to, co robimy? Wesprzyj nas 🙂
Ewangelia (Mt 14, 1-12)
Śmierć Jana Chrzciciela
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
W owym czasie doszła do uszu tetrarchy Heroda wieść o Jezusie. I rzekł do swych dworzan: «To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze w nim działają».
Herod bowiem kazał pochwycić Jana i związanego wtrącić do więzienia z powodu Herodiady, żony brata jego, Filipa. Jan bowiem upominał go: «Nie wolno ci jej trzymać». Chętnie też byłby go zgładził, bał się jednak ludu, ponieważ miano go za proroka.
Otóż, kiedy obchodzono urodziny Heroda, tańczyła wobec gości córka Herodiady i spodobała się Herodowi. Zatem pod przysięgą obiecał jej dać wszystko, o cokolwiek poprosi. A ona przedtem już podmówiona przez swą matkę powiedziała: «Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela!» Zasmucił się król. Lecz przez wzgląd na przysięgę i na współbiesiadników kazał jej dać. Posławszy więc kata, kazał ściąć Jana w więzieniu. Przyniesiono głowę jego na misie i dano dziewczynie, a ona zaniosła ją swojej matce.
Uczniowie zaś Jana przyszli, zabrali jego ciało i pogrzebali je; potem poszli i donieśli o tym Jezusowi.
Komentarz ks. Krzysztofa Freitaga w wersji tekstowej:
Co zrobić z pragnieniami, które nosisz w sercu?
Szczęść Boże, kochani! Witajcie!
Powiedziałbym, że Herod to człowiek pragnień. Z innych fragmentów Ewangelii wiemy, że chętnie słuchał Jana Chrzciciela. Jednak to słuchanie nie przekładało się na konkretne działania. Herod miał swoje pragnienia, ale źle je wypełnił.
Nie ma nic złego w tym, że pragniemy różnych rzeczy. Problem pojawia się wtedy, gdy nie mądrze podchodzimy do swoich pragnień. Dzisiejsze słowo zwraca naszą uwagę na to, aby mądrze zająć się tym, czego pragniemy. Pragnienia nie muszą być spełnione od razu ani w sposób, jaki w tej chwili sobie wyobrażamy.
Herodowi spodobała się córka Herodiady, złożył wielkie deklaracje, a to sprowadziło śmierć na Jana Chrzciciela. Kto wie, może doprowadziło to także do duchowej śmierci Heroda. Dobrze jest więc zapytać siebie, jak spełniam swoje pragnienia. Może warto się zatrzymać i zastanowić, do czego zapraszają nas te pragnienia. Czy naprawdę muszę je spełniać teraz, czy może powinienem najpierw popracować nad sobą, tak jak mógłby to zrobić Herod, posłuchawszy Jana Chrzciciela?
To ciekawe słowo, które nie neguje naszych pragnień, ale zaprasza, by mądrze się w nie wsłuchać. Zastanów się, jak mądrze je wypełnić i spełnić. Jeśli chcesz podzielić się swoimi myślami, napisz komentarz.
Życzę Ci dobrego dnia i owocnego spotkania z własnymi pragnieniami. Szczęść Boże!
***
Podobał ci się ten komentarz? Polub ten materiał na YouTube, zostaw komentarz, zasubskrybuj nasz kanał, udostępnij. Twoje działanie przyczyni się do siania słowa Bożego dla kolejnych osób, które tego potrzebują.